006: Jak modlić się psalmami?

W dzisiejszym odcinku puzzli wiary rozmawiam z dominikańskim biblistą mieszkającym w Jerozolimie o modlitwie psalmami. Paweł Trzopek OP opowie mi o rodzajach psalmów, ich genezie, czasie powstania oraz o tym jak najlepiej się nimi modlić. Usłyszycie jakimi psalmami modlił się Pan Jezus oraz jakimi psalmami i dlaczego najlepiej modlić się w Wielkim Poście. W trakcie tego odcinka odsyłamy do strony, gdzie można wysłuchać psalmów w języku hebrajskim, link <tutaj>


Wersja tekstowa naszej rozmowy:

Dawid Kołodziejczyk OP
Moim dzisiejszym gościem jest Paweł Trzopek, który na co dzień mieszka w Jerozolimie jest biblistą, dominikaninem. Bardzo Cię witam Pawle w moim podcaście.

Paweł Trzopek OP
Witaj, witam słuchaczy.

Dawid Kołodziejczyk OP
Umówiliśmy się że dzisiaj porozmawiamy troszkę o modlitwie. Cały czas jesteśmy w takim kontekście i kluczu Wielkiego Postu. W dwóch ostatnich odcinkach rozmawiałem o jałmużny i poście. Dlatego dzisiaj modlitwa ale też bardzo specyficzna. Postanowiłem cię wykorzystać, jako że jesteś biblistą, do tego żebyśmy porozmawiali o bardzo specyficznej modlitwie, która pojawia się w Piśmie Świętym, a mianowicie o psalmach. Z tego co kojarzę to Psalmów mamy 150. Nie wiem czy dobrze się doliczyłem?

Paweł Trzopek OP
150 rzeczywiście znajdziemy w naszych wydaniach Biblii ale ich było trochę więcej bo psalm to jest nazwa pewnego gatunku literackiego pewnej formy literackiej, która jest formą poetycką, która w starożytnym Izraelu służyła właśnie jako wyrażenie literackie zapisaniem modlitwy. Modlitwy albo człowieka pojedynczego albo jakiejś wspólnoty religijnej. U niektórych wspólnot chrześcijańskich, niekatolickich znajdziemy 151 psalmów w kanonie. Znamy też psalmy które nie weszły do kanonu biblijnego, które są pozabiblijne. Ich teksty znaleziono chociażby na grotach w Qumran nad Morzem Martwym. Są to więc teksty pochodzące co najmniej z pierwszego wieku przed Chrystusem. Jednak w kanonie biblijnym żydowskim i katolickim jest tych psalmów 150.

Dawid Kołodziejczyk OP
Skąd się wzięły. To jest tak że pewnego razu po prostu ktoś usiadł napisał bo miał takie pragnienie. Dlaczego uważamy, że te, a nie inne są kanoniczne. Jaka jest geneza?

Paweł Trzopek OP
Geneza tak najprościej mówiąc wzięła się z modlitwy, z modlitwy człowieka który siadał wobec Pana Boga i postanowił w którymś momencie zapisać swoje słowa modlitwy. Postanowił żeby zachować je dla siebie. Czasem była to modlitwa liturgiczna więc te formuły liturgiczne spisywano, żeby kolejne pokolenia mogły modlić się tak samo jak ich poprzednicy. Czyli najpierw jest doświadczenie modlitwy doświadczenie wejścia w relację z Panem Bogiem stanięcia wobec Pana Boga i otworzenia przed Nim swojej duszy. To doświadczenie myślę stało u źródła każdego z psalmów które dzisiaj czytamy, którymi się modlimy w naszej lekturze Pisma Świętego czy w liturgii godzin Kościoła.

Dawid Kołodziejczyk OP
Czy ja mogę porównać to do takiego średniowiecznego układania hymnów albo do tego że ktoś na przykład sam pisze jakieś teksty dla Pana Boga czy pieśni? To taka analogia czy to jednak zbyt daleko?

Paweł Trzopek OP
Jak najbardziej możemy to porównać, bo w sercu człowieka zawsze było jakieś pragnienie żeby coś pięknego wobec Boga i o Panu Bogu powiedzieć ale też o samym sobie o swoim stanie, o swojej biedzie albo o swojej radości. Skąd one się wzięły? Tradycja mówi o Psałterzu Dawidowym. To Król Dawid ma być autorem wielu psalmów, jeśli nie wszystkich, tak tradycja by tego chciała.

Dawid Kołodziejczyk OP
Ja mam nadzieję że nie powiesz niczego innego i na tym postawisz kropkę, bo Dawid jest moim patronem.

Paweł Trzopek OP
Niech będzie Twoim patronem ale nawet jeżeli pobieżnie przeglądasz 150 Psalmów w Piśmie Świętym to zobaczysz, że już tam znajdziemy psalmy synów Koracha np. albo Psalmy Stopni. Wiele z tych 150 psalmów nie ma tytułu nie ma takiego wersetu, który wprowadza. Już sam tekst Psalmów mówi o tym że było więcej autorów. Niektóre z nich mogą sięgać bardzo daleko w przeszłość pewnie też do czasów Dawida inne możemy datować na czasy już po powrocie z wygnania Babilońskiego czyli po szóstym wieku przed Chrystusem. Psalmy powstawały przez kilkaset lat.

Dawid Kołodziejczyk OP
Powiedzmy tym osobom które być może nie znają kontekstu historii. Czasy Dawida to, który wiek przed Chrystusem?

Paweł Trzopek OP
Czasy Dawida to jest dziesiąty wiek przed Chrystusem przełom XI i X wieku przed Chrystusem.

Dawid Kołodziejczyk OP
To byłyby najstarsze psalmy, które znamy z psałterza czy najstarsze które potrafimy datować.

Paweł Trzopek OP
Najstarsze jakie znamy. Są starsze teksty jeszcze chociażby pieśni Debory zresztą też tekst poetycki z piątego rozdziału Księgi Sędziów. Ona jest z kolei datowana właśnie na dwunasty wiek przed Chrystusem. I te teksty później w formie ustnej tradycji były przekazywane z pokolenia na pokolenie aż w końcu je spisano, zebrano razem zintegrowano czasem jak w przypadku pieśni Debory z istniejącym tekstem narracyjnym i w ten sposób przetrwały do naszych czasów.

Dawid Kołodziejczyk OP
Kiedy otwieram Pismo Święte to znajduję Księgę Psalmów, 150 psalmów. Natomiast intuicja mi mówi że to nie jest jednolita księga. Jednak te psalmy się czymś różnią. Rozumiem, że powstawały też bo miały różnych autorów w różnym kontekście ale treściowo też chyba są od siebie różne. Czy możemy je generalnie podzielić na jakieś bloki? Ująć w jakieś ramy?

Paweł Trzopek OP
Tak zdecydowanie tak. Możemy próbować je zebrać, czy spojrzeć na nie z różnych punktów widzenia. Najpierw z punktu widzenia tego, kto jest podmiotem lirycznym. Pamiętamy to określenie z lekcji języka polskiego ze szkoły.

Dawid Kołodziejczyk OP
Ja się przyznam że nie byłem najlepszy z polskiego. Jeżeli chociaż dla mnie mógłbyś wytłumaczyć to wyrażenie, byłbym wdzięczny.

Paweł Trzopek OP
Podmiot liryczny to jest ten, kto się wypowiada w poezji. Może się wypowiadać ktoś indywidualnie, może się wypowiadać jakaś grupa wspólnota, jakaś społeczność. Więc będą psalmy indywidualne. Będą też psalmy wspólne, liturgiczne do użycia przez większą grupę ludzi podczas obrzędów liturgicznych. Jeżeli chodzi o ich treść będą to psalmy błagalne kiedy podmiot liryczny staje wobec Pana Boga i przedstawia mu swoje prośby. Będą to psalmy wychwalające, kiedy podmiot liryczny wielbi, uwielbia Pana Boga, wymienia Jego wielkie dzieła. Czy to w jego własnym życiu czy w życiu narodu izraelskiego. Będą też psalmy pokutne i tutaj psalm 51, myślę że słusznie przypisywany Dawidowi: zmiłuj się nade mną Boże w łaskawości swojej w ogromie swego miłosierdzia zgładził moją nieprawość. Będą psalmy lamentacyjne. Tylko, że to nie jest lament nad samym sobą ale np. nad ruinami świętego miasta. Podobne teksty poetyckie znajdziemy w księdze Lamentacji Jeremiasza. Także w innych kulturach Bliskiego Wschodu gdzie często po upadku jakiegoś miasta poeci lokalni pisali lamenty nad tym jak wielkie miasto wielka stolica, upadła została wyniszczona przez wrogów a ludność bardzo cierpiała. W tych dniach w tych tygodniach wojny na Ukrainie jest to bardzo aktualny temat.

Paweł Trzopek OP
Możemy też znaleźć psalmy które były wykorzystywane w bardzo określonych sytuacjach. Psalmy od 120 do 134 to psalmy stopni. Były odnawiane przez pielgrzymów którzy szli do Jerozolimy, która jest w górach, a pośród tych gór jest Wzgórze Świątynne gdzie stała jedyna świątynia Boga Izraela. I kiedy ci pielgrzymi wchodzili do świątyni wspinali się na wzgórze być może po jakichś schodach odmawiali te pieśni stopni.

Dawid Kołodziejczyk OP
Czy mamy jeszcze jakieś specyficzne grupy psalmów.

Paweł Trzopek OP
Myślę że to są te główne grupy psalmów. Tradycyjnie dzieli się w takich wydaniach żydowskich czy chrześcijańskich księgę psalmów na 5 zbiorów / ksiąg Psalmów. Trudno znaleźć tutaj jakąś prawidłowość. Wydaje się że podstawową ideą tego kto wprowadził taki podział na 5 ksiąg psalmów jest nawiązanie do Pięcioksięgu Mojżeszowego. Jeżeli Pięcioksiąg Mojżeszowy, czyli pierwszych pięć ksiąg Starego Testamentu zawiera teksty związane z prawem żydowskim, tak samo w pewnym sensie pięć ksiąg, pięć zbiorów psalmów byłoby nawiązaniem do tego że jest to pełnia zbioru modlitw Izraela.

Dawid Kołodziejczyk OP
Jak opowiadasz o tych psalmach o rodzajach psalmów o tym, że są błagalne, że są takie które wychwalają Pana Boga, że są pokutne i lamentacyjne. To ja sobie myślę od razu i patrzę w lusterko jak moja modlitwa jest uboga – głownie błagalna. Wspomniałeś o tym, że psalmy dzielą się na ten podmiot liryczny indywidualny i wspólnotowy. Czy to znaczy że one były używane w liturgii żydowskiej w jakiś sposób?

Paweł Trzopek OP
Tak psalmy przynajmniej niektóre były używane w liturgii świątynnej. Odmawiano je w różnych momentach dnia czy tygodnia przy różnych rodzajach ofiar. Echo tych praktyk znajdziemy już w Piśmie Świętym, a więcej informacji można znaleźć w późniejszych tradycjach żydowskich zebranych w księgach Talmudu.

Dawid Kołodziejczyk OP
Mówiłeś o tym, że podmiot liryczny może być tą indywidualną osobą. Czy w Nowym Testamencie, czy Pan Jezus modlił się psalmami w sposób indywidualny a nie wspólnotowo.

Paweł Trzopek OP
Ponieważ był najwyższym kapłanem to na pewno odmawiał brewiarz.

Dawid Kołodziejczyk OP
Mamy też połącznie video, więc ja widzę jak się uśmiechasz. Słuchacz może nie załapać. Oczywiście brewiarz to jest nazwijmy to „modlitewnik dla księdza katolickiego”, raczej współczesny, a nie z czasów Pana Jezusa, więc chyba jednak się nie modlił brewiarzem.

Paweł Trzopek OP
Jednak się nie modlił brewiarzem natomiast modlił się psalmami jako wierzący i praktykujący Żyd. Odmawiał psalmy, znał psalmy, modlił się w swojej synagodze w Nazarecie psalmami i na pewno też modlił się psalmami w najważniejszym momencie swojego życia, kiedy umierał na krzyżu. Ewangeliści zanotowali słowa: Eloi Eloi lema sabachthani.

Dawid Kołodziejczyk OP
Mogę przetłumaczyć: Boże mój Boże czemuś czemuś mnie opuścił.

Paweł Trzopek OP
Początek jednego z psalmów Psalmu 22.

Dawid Kołodziejczyk OP
Przyznam szczerze że jak pierwszy raz w życiu natknąłem się na ten tekst, to czytałem go skonfundowany. Myślałem sobie: ale jak to Pan Jezus mówi że Bóg go opuścił? Czy to znaczy że właśnie w kontekście śmierci nagle my wszyscy przeżywamy jakąś trwogę taką niepewność? Natomiast jak odkryłem, że to jest swego rodzaju link do psalmu, do modlitwy, to trochę inaczej zacząłem patrzeć na te słowa Pana Jezusa na krzyżu. Wydaje mi się, że możemy zachęcić słuchaczy, tym bardziej że jesteśmy dokładnie na progu wydarzeń paschalnych, żeby sobie otworzyć ten psalm i w tym kontekście go przeczytać.

Paweł Trzopek OP
Zaskakujące jest to jak bardzo dokładnie treść Psalmu 22 odpowiada męce Chrystusa, temu co Jezus przeżywał na krzyżu. Opuszczenie przez Boga ale także szczegóły dotyczące różnych ran, różnych cierpień fizycznych czy psychicznych. To wszystko znajdziemy w Psalmie. Warto tutaj odwołać się kiedy pytasz o modlitwę Jezusa Psalmami. Warto się odwołać do świętego Augustyna, który mówi że w całym psałterzy modli się Jezus. Każdy z Psalmów możemy czytać tak jakby to była modlitwa Jezusa.

Dawid Kołodziejczyk OP
Jak to jest złapać? Jak to poczuć, co mówisz?

Paweł Trzopek OP
Ojcowie Kościoła byli bardzo mocno przekonani, a ja nieskromnie powiem, że jestem równie przekonany wraz z nimi, że kluczem do zrozumienia Starego Testamentu jest właśnie Jezus Chrystus. Kiedy w psalmach będziemy znajdować właśnie takie teksty jak Psalm 22. Boże mój czemuś mnie opuścił, podzielili między siebie moje szaty, los rzucili o moją suknię. Kiedy znajdziemy psalmy wychwalające Pana Boga, bo mnie podniosłeś z dołu śmierci, to odkrywamy że te słowa mogły być wypowiedziane przez Chrystusa, Chrystusa cierpiącego, Chrystusa Zmartwychwstałego. Tutaj wrócę do kwestii, o którą pytałeś na początku, a ja na nią nie odpowiedziałem. O kwestię związaną z natchnieniem i kanoniczością psalmu. Wierzymy, że Pismo Święte jest natchnione. Także Psalmy są tekstami natchnionymi czyli w jakiś szczególny sposób Duch Święty zadziałał w ludzkim autorze tego tekstu, żeby została w nim zawarta jakaś prawda, która ma służyć naszemu zbawieniu. Kościół w tych tekstach rozpoznaje działanie Ducha Świętego. Rozpoznaje w taki sposób, że używa ich w liturgii, czyta je jako Słowo Boże, a nie jako słowo ludzkie. W ten sposób przez wieki rozpoznaje, że ten tekst jest natchniony i należy do kanonu biblijnego. I w tym kanonie biblijnym, spisie ksiąg, które Kościół rozpoznaje jako święte, natchnione dotknięte ogniem Ducha Świętego. Znajdziemy wszystko co jest nam potrzebne do zbawienia.

Dawid Kołodziejczyk OP
Idąc tym tropem Pana Jezusa Nowego Testamentu, czy są inne miejsc,a w których uczniowie używają psalmów?

Paweł Trzopek OP
Tak, pierwszy tekst jaki przychodzi mi na myśl to jest list świętego Piotra, kiedy apostoł cytuje Psalm: Kamień odrzucony przez budujących stał się kamieniem węgielnym, stało się to przez pana i cudem jest w naszych oczach. I on odnosi ten tekst już parędziesiąt lat po śmierci zmartwychwstaniu Chrystusa, do Chrystusa, to Jezus jest tym kamieniem węgielnym. I to jest źródło też tej praktyki Ojców Kościoła, o której mówiłem, którzy widzą Chrystusa obecnego w całym Piśmie Świętym, w Starym Testamencie i którzy razem z Chrystusem czytają Stary Testament i rozumieją Stary Testament w świetle pełni objawienia jaką przyniósł Jezus Chrystus.

Dawid Kołodziejczyk OP
Czy masz w swojej głowie takie psalmy które bezpośrednio by się łączyły z Wielkim Postem z tym okresem który teraz w Kościele przeżywamy? Masz takie bezpośrednie linki coś na co warto zwrócić uwagę? Możemy właśnie zatrzymać się nad nimi?

Paweł Trzopek OP
Myślę, że przede wszystkim Wielki Post to jest czas nawrócenia, to warto sięgnąć do Psalmu 51, o którym już wspominałem, do psalmu pokutnego ułożonego przez króla Dawida, kiedy sam zgrzeszył. Nie tylko cudzołożył ale też kazał wykończyć męża swojej kobiety którą wziął za kochankę. W ten sposób sobie nagrabił ostro. Psalm 51 to jest modlitwa takiego ciężkiego grzesznika. Nie chodzi tutaj o grzech, że byłem rozproszony na modlitwie jak się często wypowiadamy. Chodzi o grzech bardzo ciężki przeciwko wprost przeciwko dwóm przykazaniom Bożym. I w tej sytuacji Dawid wypowiada modlitwę, błagalną o Boże miłosierdzie o przebaczenie grzechów. Inne psalmy to będą psalmy, które się pojawiają w kontekście męki Chrystusa. To będzie chociażby już wspomniany Psalm 22. Myślę, że dobrymi tekstami do modlitwy podczas Wielkiego Postu będą też psalmy wstępowania, psalmy stopni. Znajdziemy je od 120 do 134 psalmu. To są psalmy, które były używane podczas pielgrzymowania do miasta świętego. W pewnym sensie naszym miastem świętym jest sam Chrystus – ukrzyżowany i zmartwychwstały. Kiedy drogą Wielkiego Postu idziemy do Niego, to te psalmy mogą nam towarzyszyć. Ucieszyłem się gdy mi powiedziano Pójdziemy do domu Pana. Już stoją nasze stopy w Twoich bramach Jeruzalem.

Dawid Kołodziejczyk OP
Taką bardzo konkretną zachętą twoją jest sięgnięcie po psalmy. Pójdę w tym układzie alfabetycznym: Psalm 22, Psalm 51 i Psalmy stopni od 120 do 134. Jak w jaki sposób to zrobić? Moje zakonne skojarzenie jest takie, że mamy dwa chóry z jednej strony bracia, a z drugiej strony bracia i je recytujemy. Jak w ogóle podejść do tej modlitwy czy czy lepiej wspólnie czy osobno? Jak technicznie to zrobić? Śpiewać, nucić, mówić na głos po cichu, w kościele na ulicy? Co proponujesz?

Paweł Trzopek OP
Wszystko proponuję na raz. Myślę, że tutaj potrzeba po prostu przede wszystkim chęci, chęci spotkania się z tym tekstem, pomodlenia się tekstem który z jednej strony wychodzi z ludzkiego doświadczenia, w którym są obecne ludzkie pragnienia, ludzkie przeżycia, doświadczenia ale z drugiej strony też jest dotknięty ogniem Ducha Świętego, ogniem natchnienia Bożego. Myślę, że w taki sposób, kiedy modlimy się psalmami czy innymi tekstami Pisma Świętego, to właśnie dzieje się to o czym mówił święty Paweł, że Duch Święty modli się w nas. On już raz kiedyś tym tekstem dając mu natchnienie się modlił i teraz to się powtarza w nas. Jak to robić technicznie? Można głośno, można cicho, można recytować, można śpiewać, można wspólnie, można indywidualnie. Ważne żeby to zrobić.

Dawid Kołodziejczyk OP
Rozumiem, że trochę to zależy od tego jakimi jesteśmy ludźmi.

Paweł Trzopek OP
Do tego bym zachęcał, żeby psalmy mówić na głos, niekoniecznie krzycząc ale tak żeby usłyszeć swój własny głos. Chodzi o to, żeby fizycznie to co wychodzi z moich ust dotarło do moich uszu. Dlaczego? Dlatego, że taka jest tradycja modlitwy żydowskiej. Nie ma w tradycji żydowskiej modlitwy cichej, modlitwy z zamkniętymi ustami. Słowo jest wypowiadane. Słowo musi wybrzmieć i wtedy ten tekst istnieje. Kiedy pójdziecie kiedyś do synagogi czy do Ściany Płaczu w Jerozolimie, to usłyszycie wielki gwar, bo każdy modli się na głos. Coś mówi, buzią rusza i dźwięk wychodzi z tej buzi. Kiedy próbujemy modlić się palmami warto żeby ten dźwięk z naszej buzi wyszedł. Czy ktoś inny ma go słyszeć, czy ty sam masz go słyszeć, to jest rzecz wtórna. Ważne żeby dźwięk wyszedł.

Dawid Kołodziejczyk OP
To jest ciekawe, bo jednak ta tradycja chrześcijańska jest taka bym powiedział wsobna, dużo się po cichu modlimy.

Paweł Trzopek OP
Zwłaszcza tradycja zachodnia.

Dawid Kołodziejczyk OP
Czy podpisałby się pod moją zachętą? Tak myślę o palmach, że super się nimi pomodlić ale też czymś pięknym jest napisać coś od siebie dla Pana Boga. Zredagować taki hymn, pieśń, psalm Panu Bogu i go przeczytać, zaśpiewać czy zanucić.

Paweł Trzopek OP
Pewnie tak. Ja za młodu swojego to jeden sonet ułożyłem dla koleżanki z klasy ale ona nawet go nie przeczytała. Na poezji to się nie znam. Natomiast myślę że najpierw zanim zacząłbym pisać dla Pana Boga pozwoliłbym, żeby On we mnie mówił, chociażby właśnie przez słowa Psalmów. Kiedy wypowiadamy te słowa, słowa modlitwy Dawida, starożytnych Izraelitów i innych ludzi, którzy tworzyli zapisywali psalmy, innych ludzi którzy przed nami się modlili psalmami, samego Jezusa. Te słowa także nas przemieniają, także w nas pracują kształtują naszą wrażliwość i dają język do wychwalania Pana Boga. Myślę, że jeżeli bym brał się sam za pisanie jakichś psalmów to pewnie dopiero na łożu śmierci.

Dawid Kołodziejczyk OP
To jest niezwykłe myśl tego, że to Bóg się w nas modli. Użycie tego słowa, które jest nam dane, natchnione. To jest coś niezwykłego i chyba ciągle do odkrywania. Takie mam osobiste poczucie. Mówiliśmy o tym, że Psalmy w tradycji hebrajskiej wypowiada się na głos. Dlatego też podajemy link, gdzie można je posłuchać w języku hebrajskim: https://mechon-mamre.org/p/pt/ptmp3prq.htm Który psalm sugerujesz, żeby posłuchać?

Paweł Trzopek OP
Psalm 117, najkrótszy z psalmów kanonicznych w sumie 4 linijki. Można go łatwo zapamiętać. I tym hebrajskim psalmem się modlić.

Dawid Kołodziejczyk OP
Czy dla Ciebie jako osoby, która zajmuje się Biblią, znasz te wszystkie starożytne skomplikowane języki i znaczki. Czy to jest tak że jak się psalmy czyta po hebrajsku to one mają inny wydźwięk? Jakoś to inaczej działa w człowieku? Takiej perspektywy doświadczenia ludzkiego, nie pytam cię o zawodowe bym powiedział niuanse dotyczące lingwistycznych rzeczy ale tego co się w Tobie dzieje.

Paweł Trzopek OP
Myślę, że one mają swoją melodię, swój rytm i jak każdy tekst poetycki inaczej działają na człowieka. Gdzieś świadomość taka, że ten tekst jest używany, te słowa, te dźwięki przez setki lat i ponad dwa tysiące lat są używane w modlitwie żywej modlitwie dzieci Bożych. To jest coś, co może sprawić, że czuję się jak w domu. Tutaj przywaołam jeszcze słowa Anny Kamieńskiej wybitnej polskiej poetki, która też tłumaczyła psalmy. Kiedyś powiedziała, że wszystko jest w psalmach. Wszystko, czyli wszystko co Bóg chce nam powiedzieć ale też wszystko co człowiek chce o sobie, o swoim życiu opowiedzieć o Panu Bogu.

Dawid Kołodziejczyk OP
Każdego mojego gościa staram się pytać o wiarę – tak się nazywa mój podcast Puzzle Wiary. Z perspektywy osobistej: czym dla ciebie jest wiara?

Paweł Trzopek OP
Cisną mi się do głowy definicje świętego Tomasza z Akwinu czy inne rozróżnienia na to co jest treścią wiary, co jest aktem wiary. Myślę, że gdzieś najgłębiej to jest takie doświadczenie Abrahama, który usłyszy od Pana Boga wyjdź ze swojej ziemi i po prostu idź. Wiara dla mnie to jest pójście za tym zaproszeniem Pana Boga tam gdzie On mnie chce zaprowadzić. On jest wierny na tej drodze i to wiem bo przede mną było wielu ludzi, którzy przeszli tę drogę. Ich zresztą doświadczenie też znajdziemy w psalmach.

Dawid Kołodziejczyk OP
W Twojej przeszłości albo teraz bardzo konkretnie. Czy są takie wydarzenia, sytuacje, ludzie, miejsca, coś czym mógłbyś i chciałbyś się podzielić co umacnia Twoją wiarę.

Paweł Trzopek OP
Myślę, że to pewnie trochę zbyt osobiste pytanie. Natomiast tak mam takie doświadczenie i myślę że to będzie doświadczenie przede wszystkim ludzi, którzy pokazywali mi Pana Boga w swoim życiu, którzy dla mnie są świadkami wiary, którzy uczyli mnie wiary. Dzięki którym odkryłem Pismo Święte, odkryłem Kościół i Chrystusa.

Dawid Kołodziejczyk OP
Żyjemy w takich czasach, w których wiele osób mówi, że traci swoją wiarę, że nie widzi sensu bycia blisko z Panem Bogiem. Czy jest coś co sam robisz co umacnia twoją wiara albo czy jest coś co mógłbyś poradzić innym żeby robili żeby umacniało ich wiarę?

Paweł Trzopek OP
Co robisz żeby być w relacji z twoimi braćmi z osobami ci bliskimi? Myślę, że gdzieś będą to rzeczy najprostsze: bycie razem, robienie razem rzeczy. Kiedy przełożymy to na relacje z Panem Bogiem, bo tym jest wiara, uznaniem, że Bóg jest żywą osobą, której zależy na Mnie, a mi zależy na Nim na bliskości. To właśnie trzeba robić spędzać razem czas.

Dawid Kołodziejczyk OP
Paweł, bardzo, bardzo ci dziękuję za to nasze spotkanie. Dziękuję Ci za to, że podzieliłeś się swoją wiedzą swoją wiarą. Dzięki wielkie.

Paweł Trzopek OP
Bardzo dziękuję. Dobrego postu, radosnej Wielkanocy!

About the author