My ludzie XXI wieku mamy pewne szczęście w nieszczęściu. W obliczu trudu jakim jest choroba – mamy szczęście do zazwyczaj dokładnej i trafnej diagnozy. Umożliwia nam to rozwój nauk medycznych, technicznych, społecznych i humanistycznych. Potrafimy prędko określić kiedy w naszym organizmie coś wykracza poza normy i zaburza prawidłowe funkcjonowanie naszego ciała i psychiki. Czy jednak tak samo szybko i czy w ogóle potrafimy uchwycić pierwsze niebezpieczne symptomy, pojawiające się w naszej duchowości, które w efekcie mogą doprowadzić ją do patologicznego stanu? Czy zdajemy sobie sprawę, że nasza duchowość może chorować? Może być zaburzona, stając się przez to przyczyną naszego wewnętrznego cierpienia? Nasza wiara, która miała wyzwalać nas z wielu kłamstw w obliczu duchowych patologii staje się czymś co nas w nich więzi? Jeśli chcielibyście przyjrzeć się swojej duchowości, przeanalizować jej „zdrowie”, a jednocześnie poznać patologiczne czynniki, które mogą wpłynąć na jej zaburzenia zapraszam do posłuchania mojego dzisiejszego odcinka Puzzli Wiary, w którym na podstawie własnych doświadczeń i książki ks. Krzysztofa Grzywocza Patologia Duchowości omówię podstawowe czynniki wpływające negatywnie na naszą duchową sferę.
